w czasie deszczu dzieci się nudzą ...

W czasie deszczu - dzieci się nudzą ... dotyczy to nie tylko deszczu, śmiało mogę zaryzykować stwierdzenie, że w obecnej sytuacji, czyli gdy z nieba leci małe białe coś - i do końca nie jest to coś śniegiem - dzieci też się nudzą. Co tam dzieci, dorośli tacy jak ja - też się nudzą.



Padające coś sprawia, że nie mam ani na chwilkę ochoty wyściubić nosa z domu - ani to śnieg, ani deszcz - z zetknięciem z podłożem roztapia się, tworząc dookoła śliską, brudną, zimną i mokrą breje - buty, spodnie, co tam, niech będzie cała Ja jestem po spotkaniu z tym czymś mokra, zmarznięta i zniechęcona, a na usta ciśnie mi się - "wiosno, gdzie jesteś?

Kiedy Niunia była maleńka nie zastanawiałam się nad tym zbytnio - co robić z dzieckiem właśnie w takie dni, co zrobić aby nie było nudno - i dla Niej i dla mnie - był to czas, kiedy kartka papieru z namalowanym czarnym, czy czerwonym kołem, kwadratem czy po prostu zwykłą plamą była HITEM sezonu, a na buzi Niuni pojawiałam się cudowny, rozczulający uśmiech. ten czas minął bezpowrotnie - teraz Matka Wariatka musi dwoić się i troić aby było nice, żeby nie było nudno.

Bo muszę, Wam powiedzieć w miejscu w którym przyszło mi mieszkać w okresie zimowym, brzydkim i zimnym nie ma co z dzieckiem robić - nie ma atrakcji, gdzie w przyjaznej, cieplej atmosferze można miło spędzić czas. Są w prawdzie trzy "lokale" dla dzieci - Małpi Gaj, itp - ale ... no właśnie ale - godzina tam = się tydzień w domu - albo jest gorąco - i z dzieci cieknie, albo klima chodzi jak oszalała i wychodzimy przewiani.

Trzeba w tym mało sprzyjających warunkach przyrody sobie radzić - jak my sobie radzimy - mamy farby we wszystkich kolorach tęczy i mamy nawet te kolory o których tęcza nie śniła, mamy kredki, plastelinę, ciastolinę, tonę wszelakiego papieru - mamy także arkusze piankowe, filcowe, druciki kreatywne, patyczki po lodach, rolki po papierze, sztuczne oczy. To wszystko sprawia, że nudne dni zamieniają się w dni kreatywne - lepimy, malujemy, tworzymy - zamki z wieżami z rolek po papierze, gdzie księżniczka (hello kitty) czeka na swojego księcia z bajki. Zamku, czy tam wieży jak to w bajkach zwykle bywa strzeże zły, przebiegły smok - my smoka nie mamy, ale mamy pająka, mysz (czy tam inny gryzoń), które to świetnie sprawdzają się w roli, tych złych, co to straszą dzielnych rycerzy.

Tworzymy prawdziwe bukiety z drucikowych kwiatów - skoro wiosna się na nas wypięła - jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma - a my mamy wyobraźnię, dwie w porywach cztery ręce i masę pomysłów.

Ale to nie wszystko - mamy tysiące puzzli - jedne z puchatkiem, inne z myszką, a z jeszcze innych uśmiecha się pinokio, mamy też gry - memo, czy domino - każde inne, z innym bohaterem ulubionej bajki.

Więc jak to było - w czasie deszczu dzieci się nudzą ... eeee nie, w czasie deszczu dzieci tworzą - przynajmniej tu, gdzie dom Nasz.