czwartek, 30 lipca 2015

wczoraj, a dziś

Jest piękny dzień - słońce, ani jednej chmury na niebie. Popijam powoli kawę i krzątam się po domu - jest cicho, nikt mi nie przeszkadza nikt mnie nie woła. Jestem tylko ja. 

czwartek, 23 lipca 2015

zdrowe nie znaczy nudne

Gdy Julka była mała nie miałam problemów z "przemyceniem" Jej czegoś zdrowego - jak nie chciała jeść warzyw - to lądowały w zupie i za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zwanej blenderem zamieniły się w przepyszną zupę krem. Jak nie chciała jeść owoców to miksowałam je z jogurtem na delikatną piankę, i były kolorowe obłoczki lub lody.

wtorek, 21 lipca 2015

Nie taki smok straszny

Dawno, dawno temu za górami za lasami ... no dobra nie tak dawno i znowu nie tak daleko, na zwykły balkon w zupełnie zwykłym bloku na najnormalniejszym w świecie osiedlu spadło coś zdecydowanie NIEZWYKŁEGO.

poniedziałek, 20 lipca 2015

tak nam było dobrze

Powroty zawsze są ciężkie, zwłaszcza te z wakacji do rzeczywistości. W tym roku nie wylegiwaliśmy się na plaży, a zwiedzaliśmy i zacieśnialiśmy więzy przyjaźni. O tym gdzie byliśmy, co Nas zachwyciło i co polecamy napiszę za dni kilka, a teraz zapraszam Was do obejrzenia kilku zdjęć z Naszych wojaży.

czwartek, 2 lipca 2015

tak się nie da pracować

Jako dziecko lubiłam komiksy - Kajko i Kokosz, Myszka Fiki Miki, czy Tytus, Romek i Atomek. Bawiło mnie oglądanie obrazków, wymyślanie historyjek - bo treści w komiksach jest jak na lekarstwo.