sobota, 3 sierpnia 2013

złote myśli

Wieczorna rozmowa
Julka: Mamo, a jak dorosnę to będę baletnicą?
Ja: Kochanie możesz być kim tylko zechcesz
Julka: o, to będę smokiem
Ja: smokiem to może jednak nie
Julka: no tak to chłopiec - ja będę Panią smok.




Skaczę na skakance (tak, mimo wieku nadal to robię)
Julka: Mamo co robisz?
Ja dysząc: Skaczę na skakance
Julka: a ja tak nie umiem skakać
Ja nadal dysząc - bo nadal skaczę: Kochanie nauczę Cię
Julka: Mamo nie skacz tak szybko
Ja: Kochanie, ale tak trzeba
Julka: Mamo bo padniesz jak kwiatek
Ja: yyyy co ?
Julka: jak kwiatek bez wody - a Ty przecież teraz nie pijesz bo nie masz ręki.


Rozmowa Julki z Tatą
Julka: Tato, a pójdziemy na rower?
Tata: Muszę to przemyśleć.
Za chwil kilka
Julka: Tato już przemyśliłeś wszystko?
Tata; jeszcze nie
Julka: Tato myśl szybciej, bo dzień się kończy.

Literki
Tata: Julka powiedz RRRR
Julka: LLLL
Tata: Kochanie nie L tylko R
Julka: a może powiem AAAAAAAAAAAAA

:)

1 komentarz:

  1. Uwielbiam takie mądre rozmowy:) u mnie w domku też ich pełno:)
    a jak już się nauczy RRRRRRRR to wszędzie będzie r zamiast l:)
    pozdrawiam cieplutko:*

    OdpowiedzUsuń