środa, 8 stycznia 2014

kolorowanka

Lubicie kolorować? Ja mimo swojego wieku lubię, a od kiedy Julka zapałała do wszelakich kolorowanek miłością pierwszą i prawdziwą mogę realizować siebie :)


Kiedyś pisałam, że Nasz dom puzzlami stoi - to prawda nic się nie zmieniło, ale coraz częściej przekładając czy ogarniając pokój Julki dochodzę do wniosku, że nie tylko puzzle zawładnęły Naszym domem - bo od jakiegoś czasu obserwuję INWAZJĘ kolorowanek.
Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki pojawiają się tam gdzie akurat leżą kredki, flamastry i zawsze kiedy są potrzebne. 

A na ich kartach - księżniczki, wróżki, przedmioty dnia codziennego, były syrenki, rybki, smoki, kwiatki, ale to nie wszystko - jest taka jedna która szczególnie podbiła moje i Julki serce - KOLOROWANKA XXL - taka, którą najlepiej rozłożyć na ziemi (o ile ma się miejsce), wyciągnąć kredki i malować.

Jak pomyślałam tak zrobiłam - dywan poszedł na bok - kolorowanka spokojnie spoczęła na ziemi, kredki zostały wyciągnięte i malowanie się zaczęło. Julka malowała, ja malowałam ... i tak ponad dwie godziny - i co... i nic - nie byłyśmy w stanie pomalować jej. Jest tam tak wiele szczegółów, wiele motywów i obrazków, że... Ja nie narzekam, ja zachwalam - żadna dotąd kolorowanka nie zajęła tak Julki, żadna nie przysporzyła tyle achów i ochów, żadna nie sprawiła, że gdy przyszła pora składania kolorowanki na buzi Julki pojawił się smutek.

Zamawiając Kolorowankę miałam do wyboru kilka wzorów, ja zamówiłam
- Zoo
- Na budowie (to nie dla Julki) 
- Świąteczną - nowa nowość - mam nadzieję, że będzie stałym elementem.

Co mnie zachwyciło poza wielkością (mówi się, że rozmiar nie ma znaczenia - ale to kłamstwo - MA ZNACZENIE), jakość - jest gruba, podklejona jakby folią - podobno nie przemaka (nie wiem, bo farby nie poszły w ruch), ale na pewno ciężko jest ją zniszczyć.

Same plusy dodatnie - jak to mawiał pewien Prezydent :)

9 komentarzy:

  1. Baaaardzo mi się podobają te kolorowanki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Julce też - mamy jeszcze ZOO, ale jeszcze ta nie jest dokończona, więc druga musi zaczekać

      Usuń
  2. Wow ale wielka :) chyba wystarczy na długo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to co widać na pierwszym zdjęciu to efekt 2 godzin kolorowania przez dwie osoby (mnie i Julkę) - także wystarczy na bardzo długo - tym bardziej, że Julka już stara się malować tak aby nie wychodzić za linie

      Usuń
  3. patent znakomity i ten rozmiar sprawia duzo frajdy^^

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas też kolorowanki w tym rozmiarze wzbudziły zachwyt :)
    Zabawa dla całej rodziny!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. fajniutkie ;) jak moi chłopcy podrosną też im taką kupię

    OdpowiedzUsuń
  6. O kurczę...a ja myślałam ze nie ma wersji świątecznej:(
    Miałyśmy okazję testować tę kolorowankę w ramach KME-zakochałam się:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. akurat przed Świętami pojawiła się nowa grafika :) jest świetna.
      Fajnie, że w ramach KME możecie zapoznać się z rzeczami dla dzieci :)

      Usuń