Wiem, że weekend już dawno za nami, ale nie miałam kiedy, jak - ostatnio terminy mnie ścigają.
Ten weekend zdominowany był przez TRUSKAWKI i słoneczną pogodę - każdą, nawet najkrótszą chwilę staraliśmy się spędzać poza domem.
Sezon na wyprzedaż zabawek i ubranek po Julce uważam za otwarty - SPRZEDAM
Sobotni zachód słońca
Julka weszła w fazę "pozuję" teraz gdy widzi aparat podnosi rękę do góry i krzyczy SER
odrobina przyjemności
sama natura - coś w tym jest.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz