W drodze powrotnej z zerówki do domu - Julka poruszyła taki oto temat:
Julka: Mamusiu, a skąd księżniczki, królowie mają w bajkach złoto?
Ja: Nie wiem Kochanie, są księżniczkami i królami i chyba już tak jest.
hmm.. zmarszczyła brwi, myśli
Julka: Mamo, a czemu oni nic nie kupują, tylko mają i mają i nic więcej
Ja: wiesz, Kochanie, myślę że oni już wszystko i niczego więcej nie potrzebują
Julka: aha
znowu ta sama mina
Julka: Mamo, to jest niesprawiedliwe!
Ja: Co?
Julka: no to!
Ja: Ale konkretniej, co?
Julka: no to, że księżniczki i królowie mają tyle złota, pieniędzy i innych rzeczy, nic z tym nie robią - bo mają wszystko. A przecież na świecie są biedni ludzie - to czy oni nie mogli by im coś kupić.
Wiesz, na przykład jedzenia, czy zabawki.
Ja:...
Julka: bo widzisz, Złota Kaczka miała wszystko, a żeby ją odczarować kazała tym biednym panom wydać tylko na siebie - karała ich jak chcieli komuś pomóc
Ja:....
Julka: i to jest niesprawiedliwe - bo za dobry uczynek powinna być nagroda, albo zwykłe dziękuję, a nie kara.
Ja: tak, masz rację
Julka: widzisz, Mamo i jak tu być dobrym, grzecznym - skoro nawet w bajkach za dobry uczynek dostajesz po łapach.
tadam ... zostawię Was z przemyśleniami - wnioskami możecie podzielić się w komentarzach :) Zapraszam
Wniosek nasuwa mi się jeden - masz bardzo mądrą córeczkę.
OdpowiedzUsuńJulka na prezydenta! Chociaż Olsztyna. ;)
:) matko i córko - nie wiem czy świat jest gotowy na takiego Prezydenta albo Prezydentke (ostatnio zapytała, czemu mamy prezydenta, a nie prezydentke)
Usuńjaka mądra ta Wasza Julka
OdpowiedzUsuńlogika dzieci mnie zadziwia
OdpowiedzUsuń