środa, 23 kwietnia 2014

Wędrówka po Afryce

Wiecie, że u Nas w domu jest ROK PODRÓŻOWANIA - cieszę się z tego niezmiernie i każdego dnia - planuję, zmieniam plany po czym znowu planuję. Nawet w najśmielszych marzeniach czy planach nie śmiałam myśleć o tym, że w siedem tygodni odwiedzę siedem kontynentów - kraje o których zawsze marzyłam.

A jednak - wszystko jest na wyciągnięcie ręki - i to wszystko dzięki Projektowi w 7 BAJEK DOOKOŁA ŚWIATA.
Byłyśmy już na Antarktydzie, w Australii przyszedł czas na AFRYKĘ - zawsze chciałam tam pojechać, ale nie do Tunezji - tylko do Afryki przez duże A - wiecie o czym mówię. Także podróż czas zacząć :) Jesteście gotowi?
Nasza podróż zaczęła się w Algierii na Saharze - było gorąco, piaskowo - widziałyśmy prawdziwą burzę, gdy się zaczęła szybko złapałam jakąś płachtę aby Nas nakryć - musiałyśmy przeczekać. Potem była Tunezja, Egipt (zahaczyłyśmy o piramidy) - zapytacie czym podróżowałyśmy - jak to czym wielbłądem :) potem trochę krokodylem - Nilem :) - tak było najłatwiej.

Dotarłyśmy do Etiopii - ja zahaczyłam na najlepszą kawę na świecie :) Gdy trafiamy do Kenii mamy chwilkę na obserwację migracji zwierząt w poszukiwaniu zielonych pastwisk - niesamowite uczucie. Gdy w Ugandzie miałyśmy okazję oglądać Goryle na wolności - ja podziwiałam, a Julka rysowała małpki (mniejsze, brązowe, ale małpki).
Gdy docieramy do Tanzanii cel jest tylko jeden, wysoki - ale jeden - KILIMANDŻARO.
Zmęczone, ale bardzo szczęśliwe docieramy przez Zambię, Mozambik do Zulusów w Republice Południowej Afryki gdzie poznajemy bardzo fajnego SZAMANA - który zorganizował Nam rozrywkę - musiałyśmy wygrać z Nim zamaskowane domino - nie było łatwo, ale mając w podróży mistrza gier i układanek niczego się ni bałam. Julka dała radę

W każdym z odwiedzanych miejsc musiałyśmy coś zrobić - a to wygrać w domino, a to uporządkować targ, a to wykonać maskę - jedną z nich przywiozłyśmy do domu :)

Malowałyśmy maski, układałyśmy targowe puzzle i grałyśmy w zamaskowane domno :) - to była świetna wycieczka
Bajka jaka towarzyszyła Nam podczas wyprawy to Dziki Taniec Ognia, czyli bajka Nigeryjska.
Dawno, dawno temu gdy Słońce i Księżyc mieszkali na Ziemi i tworzyli zgodne i szczęśliwe małżeństwo mające wielu przyjaciół. Często organizowali przyjęcia na które zapraszali wielu przyjaciół, ale najbardziej oczekiwanym gościem był Wiatr - nasłuchiwali, kiedy przybędzie i opowie to co widział i słyszał w innych, dalekich krainach.
Drugim z oczekiwanych przyjaciół był Ogień - Słońce i Księżyc uwielbiali patrzeć jak tańczy - tańczył, a iskry towarzyszyły mu. Przyjęcia z udziałem Ognia nigdy nie odbywały się w domu - bo przy tak żywiołowym gościu ten szybko by spłonął. Równie życzliwie Małżeństwo traktowało swoją wielką przyjaciółkę Wodę, jedynym ich zmartwieniem było to, że nigdy nie była u Nich w domu. Swoją nieobecność zawsze tłumaczyła tym iż dom do którego jest zapraszana jest zbyt mały aby pomieścić Ją i całą Jej rodzinę.
Słońce i Księżyc postanowili wybudować większy dom - taki aby wszyscy ich przyjaciele mogli cieszyć się swoim towarzystwem - jak powiedzieli tak zrobili. Gdy nowy dużo większy dom stanął Słońce i Księżyc zaprosili ponownie Przyjaciół na przyjęcie - wszyscy potwierdzili swoje przybycie poza Wodą. Gospodarzą i gościom było przykro, ale gdy usłyszeli dźwięki muzyki szybko zapomnieli o smutku -Wiatr śpiewał, a Ogień tańczył. Nagle jedna z iskier skoczyła na dach, a ten szybko się zajął - Ogień patrzył bezradnie, Wiatr jeszcze bardziej potęgował pożar - nagle ktoś krzyknął, że trzeba wezwać wodę na ratunek - gdy Woda wraz z całą swoją rodziną dotarł do domu i ugasiła pożar - Ogień zniknął, a Wiatr zamilkł. Słońce i Księżyc uciekli na Niebo.
Wiele czasu musiało minąć, zanim Woda wróciła z powrotem do morza - gdy tak się stało okazało się, że nic nie zostało z pięknego domu - Słońce i Księżyc pozostali w swoim nowym domu i od tamtej pory przemierzają w Dzień i Noc niebo w poszukiwaniu miejsca równie pięknego co tamto aby zejść za Ziemię wybudować dom i zaprosić Przyjaciół.
KONIEC

Do zobaczenia za tydzień w Azji, która nota bene powinna być właśnie dzisiaj - uciekają mi dni, tygodnie, ale najwyraźniej ucieka mi też pamięć - ot co,żywot starego człowieka :)




* materiały pochodzą z szeroko pojętych zasobów własnych, Naszych Przyjaciół i Internetu

12 komentarzy:

  1. No pięknie :). Takie cudne zadania do wykonania!!! Ekstra :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też chciałabym zwiedzić Afrykę :) Fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny pomysł z tym dokańczaniem maski, u nas w Afryce też maski będą, ale takie pojawiające się na ścianie przy użyciu markera kredowego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny warsztat i co z tego, że Afryka :)
    Mamuśka24

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się to Wasze dmoino, i dokańczanie rysunku też.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ekstra pomysły ze zwiedzaniem kontynentu i zadaniami do wykonia, kótre bardzo utrwalają wiedzę ;)! śuper ;)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę, że tego typu forma najbardziej przypadła do gustu Julce - GRA - które u Nas są ostatnio na czasie

      Usuń
  7. super, szczególnie domino mi się podoba. Robiłaś sama czy kupione?? Bo chętnie bym wykorzystała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. domino dostałam od koleżanki, która brała udział w jakimś projekcie.

      Usuń
  8. Świetne pomysły na zabawy dotyczące Afryki :) Jak Wam wyszła maska?

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale mi się to wszystko podoba! Nauka przez zabawę :-). Super

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne! Bardzo fajny pomysł i zadania. Chciałabym się wybrać w taką podróż ;-)

    OdpowiedzUsuń