poniedziałek, 14 kwietnia 2014

w Starszakach ...

Są dni, a raczej wieczory kiedy Julka stara się opóźnić pójście spać. Zagaduje, śpiewa, wymyśla historyjki, a kiedy już uda mi się Ją "zapakować" do łóżka wtedy zaczynają się dyskusje.

Julka: Mamo, a wiesz, że w starszakach się nie śpi?
Ja: wiem Kochanie
Julka: a wiesz co się robi w starszakach?
Ja: myślę, że wiem
Julka: co?
Ja: to samo co w maluchach tylko bardziej?
Julka: nie Mamo, nie o to chodzi
yyy
Ja: a o co?
Julka: mówię o spaniu
Ja: ale mówiłaś, że w starszakach się nie śpi
Julka: no tak, ale zapytałam czy wiesz, co się robi?
Widzicie, niby chcę Ją położyć spać, ale sama nieświadomie brnę dalej, a Julce w to graj.
Ja: no dobrze, poddaje się - co się robi?
Julka: leżaczki są
Ja: aha, i co ?
Julka: i się na nich śpi
Ja: ale mówiłaś, że się nie śpi
Julka: Oj Mamo, Ty nic nie rozumiesz
Śpi się tylko inaczej
Ja: Inaczej - jak?
Julka - normalnie z otwartymi oczami
Także jak już opanujecie spanie w otwartymi oczami - to Zapraszam do Starszaków
Julka: wiesz, Mamo tylko ja nie umiem tak spać - bo mi się wtedy zamykają oczy i muszę je otwierać, żeby nie odstawać od grupy.

2 komentarze: