piątek, 1 listopada 2013

bo....

Mistrz ciętej riposty przy Julce to mały pikuś



Jadąc samochodem Julka owija sobie coś wokół palca, zwracam uwagę, żeby tego nie robiła

Ja: Kochanie nie rób tak - nie owijaj tego wokół palca
Julka: Czemu?
Ja: Bo możesz sobie zrobić krzywdę
Julka: Ale czemu

widzę, że niewiele trafi do Niej

Ja: bo odpadnie Ci palec i czym będziesz dłubać w nosie?
Julka: hm... drugim palcem - mam jeszcze cztery, a drugi komplet na następnej ręce.


9 komentarzy:

  1. buhahahaha :D
    Padłam! świetna ta Twoja córcia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jedne z Jej łagodniejszych mądrych tekstów :)

      Usuń
  2. jak to dobrze, że zostałyśmy tak hojnie obdarzone ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  3. nieładnie tak doprowadzać ludzi do płaczu........, ale się uśmiałam:))))))
    memoriems.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. uczyłaś, uczyłaś... i nauczyłaś :D A że wykorzystuje to niecnie do celów własnych? To pewnie dopiero początek:D

    OdpowiedzUsuń