Mistrz ciętej riposty przy Julce to mały pikuś
Jadąc samochodem Julka owija sobie coś wokół palca, zwracam uwagę, żeby tego nie robiła
Ja: Kochanie nie rób tak - nie owijaj tego wokół palca
Julka: Czemu?
Ja: Bo możesz sobie zrobić krzywdę
Julka: Ale czemu
widzę, że niewiele trafi do Niej
Ja: bo odpadnie Ci palec i czym będziesz dłubać w nosie?
Julka: hm... drugim palcem - mam jeszcze cztery, a drugi komplet na następnej ręce.
buhahahaha :D
OdpowiedzUsuńPadłam! świetna ta Twoja córcia :D
to jedne z Jej łagodniejszych mądrych tekstów :)
Usuńhi hi hi :)) wygadana:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmocne :D
OdpowiedzUsuńjak to dobrze, że zostałyśmy tak hojnie obdarzone ;-)))
OdpowiedzUsuńHahaha dobra jest :-)
OdpowiedzUsuńnieładnie tak doprowadzać ludzi do płaczu........, ale się uśmiałam:))))))
OdpowiedzUsuńmemoriems.blogspot.com
uczyłaś, uczyłaś... i nauczyłaś :D A że wykorzystuje to niecnie do celów własnych? To pewnie dopiero początek:D
OdpowiedzUsuń