czwartek, 11 maja 2023

Dotyk północy

 Jak myślę polska fantastyka to przed oczami i w głowie mam takie nazwiska jak:
- Sapkowski
- Pilipiuk
A obrazy które temu towarzyszą nie należą do współczesnych czy ugładzonych. Tak było wcześniej, ale teraz na listę nazwisk które będą mi się bardzo pozytywnie kojarzyły z polską fantasy wkroczyła Ada Tulińska z serią, którą rozpoczyna Dotyk Północy. 


Gdyby nie pewne elementy które wcześniej pojawiały się w bajkach lub legendach powiedziałabym że to obyczajówka, a może i romans - ale nie tym razem. Z przytupem wkraczam w świat fantastyki.

Laura po skończeniu studiów i zakończeniu związku w mało przyjemny sposób szuka pomysłu na siebie i życie. Czy wolontariat w odległej Norwegii w zamku księcia Olafa będzie dobrym pomysłem. Czy przystojny Gabriel, którego Laura zna ze snów okaże się przyjacielem czy wrogiem, a może kimś więcej

Zachęcam Was do przeczytania Dotyku północy - bo ja utonęłam...


 

3 komentarze:

  1. Zmiana okładki zdecydowanie na korzyść

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny opis - ja chyba też pierwszy raz trafiłam na tą autorkę. Poszukam książek i zobaczę czy trafiłam w punkt. dzięki

    OdpowiedzUsuń
  3. dzięki - przeczytałam z Twojego polecenia. Podobała mi się - zakończenie daje "nadzieję" że kolejna część będzie równie fajna

    OdpowiedzUsuń