czwartek, 13 sierpnia 2015

dziwna ...

Nie wiem jak Wy, ale My uczymy Julkę aby nie rozmawiała z nieznajomymi. Wiecie jak jest, media bombardują Nas informacjami o porwaniach dzieci, szajkach pedofilskich, itp...


Kilka razy zdarzyło się, że ktoś zaczepił Julkę na przystanku - "o jaka ładna dziewczynka", "a jak masz na imię, ile masz lat" - o ile robią to mili staruszkowie, to nie czuje się niekomfortowo (choć nigdy nie wiadomo, kim taki staruszek jest), ale gdy robi to Pan w średnim wieku ... głośni, jasno i wyraźni "każe mu się odczepić".

Taka sytuacja sprzed kilku dni - czekamy na autobus, Julka ma przy sobie jakąś figurkę (nie wiem piesek, kotek czy jakiś inny pet shop), nagle przysiada się Pani i się zaczyna

Pani: o jaka ładna dziewczynka, a co masz w rączce?
Julka: milczy, bo przecież nie rozmawia się z nieznajomymi
Pani: no co masz w ręki, powiedz
Julka dalej twardo milczy, odsunęła się od Pani i odwróciła wzrok

Pani jest coraz bardziej natarczywa
Pani: no co się nie odzywasz, języka nie masz
Julka: nie odzywam się, bo rodzice nie pozwalają mi rozmawiać z nieznajomymi

Pani: phyy... jakaś dziwna jesteś
już chciałam zareagować, na szczęście Julka potrafi odpowiedzieć
Julka: hm... ja nie jestem dziwna, to Pani jest zaczepiając dzieci na przystanku ... wstyd

tadam :)

4 komentarze:

  1. Brawo dla Julki i dla Was. Julka nie dziwna tylko mądrą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No i brawo. Moja Polka też się peszy, ale ja nie lubię tych scibskich bab w średnim wieku. Starsza Pani to rozumiem, bo im brakuje wnuków itd. i zazwyczaj zagadują ogólnie, bez szczegółów itp. a Baby w średnim wieku to zawsze o wszystko: ile masz lat, czy chodzisz do przedszkola i takie tam. Na co im to? Już kilka razy mi tak dziecko wypytywało, na szczęscie nie odpowiadała

    OdpowiedzUsuń