czwartek, 13 marca 2014

na końcu jest ...

Julka myli dziś z jutro, jutro z wczoraj o pojutrze to nawet nie chcę myśleć. Pojawiają się tłumaczenia, obrazki, rozmowy - oto jedna z nich.

Wieczór, przed pójściem spać
Julka: Jak dzisiaj wstanę to będzie jutro?
Ja: Kochanie dzisiaj jest dzisiaj, a juro będzie jutro
Julka: no przecież mówię, że jak dzisiaj wstanę to będzie jutro

Ja: yyy
Kochanie, dzisiaj to jest taki czas od momentu jak wstajesz rano, potem się ubierasz, idziesz do przedszkola, potem mija cały dzień przychodzi wieczór idziesz spać i...
Julka: i jest jutro
Ja: no można to tak nazwać, ale jak się budzisz rano to jest nowy dzień
Julka: Mamo zastanów się to w końcu jest dzisiaj jak wstaje czy jutro

Ręce mi opadły no bo jak wytłumaczyć, że coś co jest dzisiaj dnia następnego jest już w czasie teraźniejszym jutrem, a jutro gdy nastaje to jest dzisiaj. :)

Julka widząc że myślę, czoło pokryło się zmarszczkami mówi:
Mamo nie przejmuj się na końcu i tak jest PONIEDZIAŁEK 

2 komentarze: