wtorek, 4 marca 2014

9/52

To był intensywny tydzień - wiem dokładnie kiedy się zaczął, ale jak szybko minął i kiedy się skończył - to mi jakoś umknęło.

- był Dzień Medyczny w Przedszkolu
- był Tłusty Dzień (jak to mówi Julka) i pyszne pączki, których powinnam zjeść o dwa mniej
- było też piątkowe, wieczorne spotkanie z Asią z Hubisiowa  i Olą z Rodzinki z innego świata

A tak wygląda pączkowy skrytożerca 

7 komentarzy:

  1. Całkiem zadowolony ten skrytożerca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No i nabrałam ochoty na pączki :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku jak mi się chce teraz pączka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooooo, no faktycznie pracowity tydzień :) Pączkowy skrytożerca jest do schrupania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Postuluję, by nasze spotkania stały się tradycją :-). Raz na 2 tygodnie, w tym samym miejscu co zawsze :-). Co Ty na to?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo, ale to bardzo mi się ten pomysł podoba :)
      w końcu kartę trzeba całą zrobić, a ja zatrzymałam jest na jednym daniu

      Usuń