czwartek, 5 grudnia 2013

słoń w kratkę

Wiele o Nim słyszałam, wiele też przeczytałam na Jego temat, ale nie miałam okazji Go poznać, aż do pewnej wizyty w Bibliotece, gdzie stał na półce, błyszczał - nie mogłam się oprzeć, pomyślałam, że skoro zrobił na mnie spore wrażenie to Julka będzie Nim zachwycona. Nie myliłam się - ja czytałam, a Ona oglądała, słuchała, przewracała kartki. Niestety wszystko co dobre kiedyś się kończy, minął miesiąc i trzeba go było oddać do bibliotek, pozwolić aby jakieś inne dziecko Go pokochało. Co było począć - trzeba było sprowadzić Go do nas do domu, na stałe i wtedy...



... zawitał, przyjechał z Panem Listonoszem, w grubiej kopercie - po wyjęciu błyszczał, mrugał. JEST NASZ, a to wszystko dzięki Wydawnictwu PAPILON, które przysłało Nam ELMERA Wielką Księgę przygód. Jest to zbiór czterech opowiadań:
- Elmer i Wilbur
- Elmer i zagubiony miś
- Elmer i dziadek Eldo
- Elmer i tęcza

Nie wiem czy wiecie, ale takich jak On, jest mało - powiedziałabym, że bardzo mało - takich jak On czyli w kratkę, jest Elmer, a i jest jeszcze Jego kuzyn Wilbur, też jest w kratkę tylko czarno białą, a nie kolorową. Wilbur to żartowniś, pewnego razu umówił się z Elmerem i innymi słoniami i się schował, schował się tak, że przez wiele godzin wszyscy go szukali. Zajrzeli do Tygrysa i do stawu zajrzeli, patrzyli pod nogi, patrzyli w praw, w lewo - i nic, Wilbura nie było. 

Innym razem Elmer późnym wieczorem usłyszał płacz- to płakało małe Słoniątko, które zgubiło swojego misia i teraz nie mogło zasnąć. Słoń w kratkę postanowił odszukać zagubionego misia, a do póki tego nie zrobi podarował Słoniątku swojego misia (który, tak między nami też był w kolorową kratkę), aby mogło spokojnie zasnąć. Gdy Elmer szukał zaginionego misia, spotkał wiele zwierząt - lwy, tygrysy, żyrafy i każde z nich miało swojego misia z którym zasypiało, bawiło się - a Wy macie takiego misia?

Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej o zagubionym misiu i o tym gdzie i czy Elmer go odnalazł oraz o tym gdzie schował się kuzyn Wilbur - zapraszam do książki o słoniu w kratkę. A jeżeli ciekawi Was jakiego koloru jest dziadek Eldo - to zdradzę Wam w tajemnicy, że jest piękny, błyszczący - bo to ZŁOTY SŁOŃ, który wiele nauczył Naszego kolorowego słonia.

DANE techniczne
Elmer Wielka księga przygód
Autor i Ilustrator: David McKee
Wydawnictwo Papilon (Grupa Wydawnicza PUBLICAT S.A)

Książka jest pięknie wydana, ilustrację są kolorowe, przyjazne dla oka nie tylko dziecka, ale także dorosłego, oprawa twarda, a strony grube.
Książka jest przewidziana dla dzieci w wieku 3 lat, ale śmiało możecie ją czytać mniejszym i zdecydowanie większym dzieciom - bo Elmer nie tylko cieszy i bawi, ale także uczy - tego, że trzeba pomagać, byc uczynnym i nie zapominać o starszych - bo to nich drzemie mądrość.
Polecam dla małych i dużych :)

Na końcu książki czeka na wszystkie dzieci niespodzianka - Słoń w kratkę do pokolorowania :)



10 komentarzy:

  1. Też przepadamy za Elmerem :) i też swoich sił próbowaliśmy w stworzeniu jego portretu http://kreatywnik.bloog.pl/id,333029595,title,Spotkanie-z-Elmerem,index.html Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  2. Elmer? Genialne imie dla słonika :)

    Fajna książeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mamy Elmera na naszej książko-półce i Luśka bardzo go lubi. No, ale kto nie lubi Elmera :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Julka uwielbia, a i ja relaksuję się czytając go Małej

      Usuń
  4. Uwielbiam ja i mam nadzieję, że już niebawem będzie uwielbiać i Ala:)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja na razie o nim słyszałam, ale jeszcze nie czytałam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Oho, kolejna pozycja do zapisania - "kupić" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się, że mogłam pomóc - polecam się na przyszłość :)

      Usuń