środa, 10 czerwca 2015

jak przygoda, to musi być zabawa

Jak przygoda to nie może być nudno - muszą być zagadki, labirynty, poszukiwania i odrobina dreszczyku. Taka przygoda, to prawdziwe wyzwanie, a gdy taką przygodę gwarantują Nam książki - to dopiero gratka.


Julka lubi książki z łamigłówkami, labiryntami czy obrazkami na których należy znaleźć różnice - to uczy Ją spostrzegawczości, logicznego myślenia, a przy okazji ćwiczy rękę (bo szlaczki, bo droga w labiryncie powinna być narysowana jednym pociągnięciem ołówka). Uczy ją także kreatywności - bo wśród logicznych zadań pojawiają się także takie w których należy dorysować elementy, uzupełnić obrazek.

Ona to lubi, a ja staram się dostarczać Jej jak najwięcej takich pozycji - staram się aby kupowane zeszyty, teczki, akademie cztero, czy pięciolatka nie powtarzały się, ale nie oszukujemy się nie należy to do łatwych zadań. Więc gdy na rynku pojawiają się nowe pozycje, które zawierają w sobie to co Julka lubi, a do tego są z Jej ulubionymi bohaterami decyzja jest prosta.
Takim sposobem trafiły do Nas dwie książki, w których dziecko musi się wykazać:


Obie pozycje to zbiór zadań utrzymanych w temacie przewodnim wydania i tak, w przypadku Wielkiej księgi zadań, tym tematem są Koniki i bohaterowie opowiadań rodem z Szumina. Dziecko nie tylko ma okazję pokolorować obrazki inne niż w dostępnych na rynku kolorowankach, ale także dowiaduje się kilku rzecz o zwyczajach koni, o ich umaszczeniu. Dodatkowo znajdują się tam także zagadki logiczne - jak labirynty, różnice, czy pary - w jednej chwili czytelnik ma do czynienia z postrzeganiem, kreatywną zabawą i nauką i to wszystko w jednym zeszycie.

Dodatkowo mamy krótki kurs rysowania konia, zaprzęgu, rebusy, krzyżówki - dla każdego coś miłego.




Drugą książką, która podbiła serce Julki jest Basia i Jej wielkie kolorowanie. Ale nie myślcie, że to zwykła kolorowanka - bo ta książka to wielkie poszukiwania Kajetana, który nagle zniknął. Kajetan to żółw, który najwyraźniej postanowił któregoś dnia wybrać się na przechadzkę nikomu nic o tym nie mówiąc. Basia chcąc go znaleźć postanawia udać się do ZOO, gdzie spotyka  wiele egzotycznych zwierząt. 
Jeżeli Wasze dziecko lubi choć trochę zwierzęta i chciałoby kilka pokolorować lub domalować pawiowi piękny kolorowy ogon - nie zastanawiajcie się długo - to będzie strzał w dziesiątkę. Bo Basia potrafi zająć na wiele godzin.

DANE TECHNICZNE
Tytuł: Koniki z Szumińskich Łąk. Wielka księga zadań
Ilustracje: Marta Krzywicka

Tytuł:Wielkie kolorowanie. Basia. Gdzie jest Kajetan?
Ilustracje: Marianna Oklejak
Tekst Zofia Stanecka







Wpisy pozostałych uczestniczek Projektu - TU
Nasze Przygody z książką - TU



9 komentarzy:

  1. Takie książki z zadaniami to coś co uwielbia moja córka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja się ostatnio śmiałam, że powinni je sprzedawać na kilogramy

      Usuń
  2. Jak byłam mała, uwielbiałam książki z łamigłówkami, bawiłam się z nimi godzinami, a w pokoju zalegały całe sterty rozwiązanych zadań :D Moja córeczka jeszcze za malutka, ale zbieram już najnowsze pozycje tego typu, żeby za jakiś czas jej zaproponować. Ciekawe czy zapała do nich taką samą miłością jak ja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno, teraz jest tyle pozycji na rynku, że znajdziecie coś dla Was

      Usuń
  3. Już nie mogę się doczekać kiedy moja córka będzie szaleć z takimi książkami:) Mam nadzieje, że będzie chciała:P

    OdpowiedzUsuń
  4. To Basia ma i takie książeczki - fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mamy Kajetana i - wstyd się przyznać - jest taka ładna pogoda, że leży jeszcze w stanie dziewiczym :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubimy Basię w tym wydaniu.

    OdpowiedzUsuń