sobota, 26 stycznia 2013

gadu, gadu

Bynajmniej nie chodzi o popularny komunikator - a, o to czym ostatnio raczy Niunia swoich rodziców - znaczy Nas.

Jej powiedzonka są bezbłędne, nie zawsze do powtórzenia, ale postaram się je przytoczyć.

Dzisiaj podczas kąpieli, mówię do Niuni.
- Kochanie zaraz wychodzimy, bo czas spać.
na to Niunia z powagą na buzi
- Niesamowite

Kiedy po wyjściu z wanny, wytarciu się, pogłaskaniu motylków (Niunia ma ręcznik z wyhaftowanymi motylkami i koniecznie przed wyjściem z łazienki, zaraz po tym jak założy szlafroczek, należy koniecznie pod groźbą kary pogłaskać motylki) przychodzi czas na posmarowanie Niuni kremem.

Ja: Kochanie teraz Mama posmaruję Cię.
Niunia: Miodem?
Ja: Nie, kremem
Niunia: hm... a wygląda jak miód

Niejednokrotnie zdarza Nam się w trakcie wykładania Niuni czegoś bardzo ważnego - temat zazwyczaj dotyczy, co wolno, co nie, jak należy się zachowywać - i że pokazywanie języka nie jest najlepszym pomysłem. Nasze dziecko znowu z powagą dorosłego na buzi rzecz " Mama, no co Ty" lub "Niemożliwe".

to kilka z nich, a Wasze dzieci jakim tekstem zwaliły Was z nóg?




2 komentarze:

  1. Rozbroiło mnie to "Niesamowite" :D Nie mogę się doczekać, kiedy moja mała zacznie gadać już tak na całego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam chwilkę, kiedy nie mogę się doczekać kiedy Niunia na chwilkę zamilknie. Wczoraj stwierdziłam, że moja córka albo zostanie sportowcem bo biegała pól dnia, albo komentatorem sportowym - bo biegając gadała non stop - dosłownie o wszystkim.

      Usuń