Pierwsze spotkanie Blogerów w Giżycku :)

Piękny, upalny dzień - Julka od bladego świtu zaczyna niekończącą się pieśń - "kiedy pojedziemy?", "już?" "Mamo przecież mówiłaś, że jedziemy na spotkanie"

No tak mówiłam, czekałam do ostatniej chwili aby Jej powiedzieć - bo Julka cierpi na pewną przypadłość - a mianowicie, gdy mówię Jej, że mamy zaplanowany wyjazd, wycieczkę, urodziny, czy coś - Mała rozkłada się totalnie. Wiecie kaszel, gil po pas i gorączka - a w takim stanie nie nadaje się na wyjazdy, a tym samym na spotkania na którym będą dzieci - a dzieci miały być.

Także czekałam - wiecie, ktoś kiedyś powiedział, że oczekiwanie potęguje doznanie :) - to prawda i nie tyczy się tylko Julki - ja też przebierałam nóżkami na samą myśl, że już za kilka godzin usiądę w fajnej kawiarni, napiję się pysznej kawy i oddam się rozmowie z fantastycznymi KOBIETAMI - MAMAMI - BLOGERKAMI :) Tak, czekałam na to i ja :)

Sprawczyniami całego zamieszania były Roksana z Dzwoneczkowy Raj Mamy i Natalia czyli Mama Diabełka - dziewczyny, jak się później okazało zorganizowały spotkanie nie spotykając się ani razu. Cała logistyka, sponsorzy, partnerzy oraz MY uczestniczki została ogarnięta za pomocą telefonów, facebooka, maili  - DZIEWCZYNY WIELKI UKŁON w Waszym kierunku - jak się nie kłaniałam jeszcze to na bank będę.

Roksana i Natalia - ORGANIZATORKI

I tak doszliśmy do sedna - 24.05.2014 Pierwsze spotkanie Blogerów w Giżycku, a dokładniej w Caffe Crema, która uraczyła Nas pyszną kawą, wyśmienitym jedzeniem (ja akurat wcinałam sałatkę z kurczakiem, a Julka francuskie rogaliki) oraz przepysznym deserem - gorący jabłecznik z lodami - mniam, na samo wspomnienie ślinka mi cieknie :)

Dziewczyny zadbały o wszystko - miejsce, program, coś dla ciała i ducha - i nie tylko my zostałyśmy obdarowane, ale podczas spotkania była organizowana zbiórka przyborów szkolnych oraz słodyczy dla dzieci z domu dziecka. Wierzycie w KARME - ja wierze - dobro wraca :)

Plotki, plotkami, nowinki, ale nie oszukujmy się nie samymi plotkami Blogerka żyje - fajnie jest, gdy spotkanie niesie coś za sobą - tak było i tym razem. W programie zostały zaplanowane dwa PANELE - o fotografii dziecięcej oraz o tym jak dbać o siebie. Nie wiem czy Roksana i Natalia mają kryształową kulę, albo niesamowitą intuicję - ale to jest to co lubię, zresztą patrząc po minach pozostałych uczestniczek - trafiły w gusta każdej z Nas.

Ania - pokazywała - tak, nie przesłyszałyście się - pokazywała jak robić zdjęcia, jak osiągać fajne efekty - to nie była prezentacja typu "zobaczcie jakie fajne zdjęcie zrobiłam", tylko - pokażcie aparat, o i na takich ustawieniach można uzyskać efekt rozmycia tła, a na takich rozproszenie światła :)

Kasia natomiast - poza tym, że pewnie nie jedną z Nas zawstydziła figurą (Tak, czuję się zawstydzona), to bardzo rzeczowo, profesjonalnie wyłożyła Nam kawę na ławę - czyli co jeść, kiedy, jak i ile - ale to nie wszystko. Kasia również poza dawką teorii pokazała jak ćwiczyć, co ćwiczyć aby ujędrnić to i owo, zlikwidować znienawidzone boczki i zabłysnąć w bikini na plaży :)

Na zakończenie odbyła się LOTERIA - żadna z Nas nie wyszła z pustymi rękami, a wręcz przeciwnie jak to ostatnio się okazało wyszłyśmy "obładowane" - TAK, to prawda - Roksana z Natalią stanęły dosłownie na rzęsach i pozyskały wspaniałych partnerów spotkania :)

Zobaczcie sami - zdjęcia należą do Ani Zaleskiej-Mart oraz Natalii Jarockiej

czytanki :)

zabawy dowolne :)

słuchamy, chłoniemy, podziwiamy

Dafi - takie cuda :)

:)

MY

Podczas spotkania miałam okazję poznać, porozmawiać i poplotkować z:

Aktywna mama i syn, AniBarPioMar, Mama Diabełka, Dzwoneczkowy Raj Mamy, Blaneczkowo, Super Dzieciaczki, Malinka24, Lesia - Rękodzieło, Pani Rolnik

o partnerach spotkania wkrótce oraz o tym jak pijemy wodę bez kamienia :)