środa, 25 czerwca 2014
co robią strusie?
Przedszkole Julki organizuje PIKNIK RODZINNY, dziecko podekscytowane jak nigdy bo chyba pierwszy raz w życiu zobaczy strusia na żywo (jakoś się wcześniej nie złożyło)
I podczas porannego wstawania, ubierania wywiązała się taka rozmowa:
Julka: A struś jak jedzie samochód to chowa głowę w piasek
Ja: tak, jak się boi to chowa głowę
Julka: a jak nie ma piasku? to w co chowa głowę
nie spodziewałam się takiego pytania
Ja: nie wiem - pewnie w to co akurat jest
Julka: a na ulicy?
autentycznie nie mogę wytrzymać, kąciki ust znaczcie podniosły się do góry - wyobraziłam sobie tego biednego strusia jak próbuje schować głowę w asfalt
Ja: nie wiem Kochanie, ale wydaje mi się, że strusie tak normalnie po ulicach nie chodzą
Julka: a jak się im zdarzy i akurat będzie jechał samochód i ten struś się przestraszy to co?
Ja: to może ucieknie
Julka: no może, bo one są szybciejsze
Ja: tak szybko biegają, a i nie mówi się szybciejsze
szybka zmiana tematu
Julka: ale nie odpowiedziałaś co struś robi na ulicy jak się przestraszy.
KURTYNA
Kilka chwil później
Julka: Mamo a wiesz, że mamuty i dinozaury nie żyją
Ja: Tak wiem
Julka: a małpki żyją?
Ja: tak Kochanie
Julka: nie masz racji
Ja: jak to nie mam racji - małpki żyją, nie wyginęły
Julka: Mamo, ale czy Ty widziałaś u Nas małpkę - na drzewie, czy w parku - Małpki nie żyją w normalnym świecie
Ja: Kochanie, ale to że małpka nie huśta się na gałęzi przed oknem to nie znaczy, że nie żyją małpki
One nie mieszkają u Nas, tylko np w Afryce
Julka: też nie masz racji - mieszkają, mieszkają - w zoo
KURTYNA
I weź tu człowieku dyskutuj - muszę zasięgnąć opinii co robią strusie jak są na ulicy - bo mi Julka żyć nie da.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Może szuka studzienki kanalizacyjnej i tam chowa głowę :-)?
OdpowiedzUsuńuprzedzając pytanie Julki - ale jak Struś wie, jak się taką studzienkę otwiera, a i co to jest studzienka kanalizacyjna :)
UsuńCo raz bardziej jestem pod wrażeniem rozumowania Twojej córeczki i jednocześnie nie mogę się doczekać kiedy moja zacznie mówić...
OdpowiedzUsuń