Bawiliście się kiedyś w sklep? Ja jako dziecko bardzo często - szczególnie latem, rwałam z koleżankami sąsiadkami okoliczne zielsko i bawiłyśmy się w warzywniak pod schodami. Zielsko dzieliło się na koperek, pietruszkę, marchewkę, a kamyki to była Nasza waluta. To było lata świetlne temu, a ja to pamiętam doskonale.
środa, 30 lipca 2014
poniedziałek, 28 lipca 2014
Babski weekend
Lubię takie weekendy - kiedy mamy czas tylko dla siebie. Są spacery, pogaduchy, słodkości - czyli czas dla Mamy i córki :)
piątek, 25 lipca 2014
walczyłbyś?
Nie lubię melodramatów - nie lubię wyciskaczy łez, choć paradoksalnie potrafię się wzruszyć na reklamie. Nie sięgam po romanse czy dramaty - jeżeli już to sporadycznie i starannie dobrane.
komu w drogę, temu ...
Ja ja tęsknię za czasami kiedy miałam niczym nieskrępowane wakacje - najbardziej ostatnio tęsknię do tych najdłuższych - zaraz po maturze - cztery miesiące laby, podróżowania. Z moją przyjaciółką, a obecnie chrzestną Julki byłyśmy poza domem całe 4 miesiące - wyjechałyśmy zaraz po maturze, wracałyśmy na chwilkę aby zrobić podmiankę ciuchów z brudnych na czyste.
środa, 23 lipca 2014
rozczarowana
Jestem rozczarowana - tak, właśnie tak się czuję - nastawiłam się na fajny czas, na nowe doznania, nowe doświadczenia - na novum, a tu dupa zimna lub blada (w zależności co, kto lubi).
poniedziałek, 21 lipca 2014
stara miłość nie rdzewieje
Lata świetlne temu, jakieś 20 kg temu poznałam pewnego młodego mężczyznę, no dobra chłopaka - Mikołaj miał na imię, a w zasadzie to Mikołajek. Był taki czas, gdy spędzałam z Nim każdą wolną chwilę - na łące, nad jeziorem, a nawet w górach - był ze mną zawsze. Byliśmy nierozłączni - na jego tle byłam taka "kolorowa".
niedziela, 20 lipca 2014
Dziecko kontra upał
Czuję, że żyje - pogoda jest w końcu taka jaką kocham w jakiej czuje się najlepiej. Temperatura powyżej 25, a jak mam być szczera to taka powyżej 30 stopni odpowiada mi najbardziej. Zdecydowanie urodziłam się nie w tej części świata. Ja upał uwielbiam, Małż też specjalnie nie narzeka - też lubi się wygrzać, ale jest jeszcze Mały człowiek - no dobra nie taki mały, ale że jest ukryć się nie da.
czwartek, 17 lipca 2014
wartość sama w sobie
Każdy z Nas ma poczucie własnej wartości, nawet Ci co mówią, że jej nie mają - nie mówią prawdy. Bo stwierdzenie "jestem nic nie wart" to nic innego jak niskie poczucie wartości, a nie jej brak.
piątek, 11 lipca 2014
czwartek, 10 lipca 2014
Matka Francuzka
Gdy dowiedziałam się że jestem w ciąży nie kupiłam ani jednego poradnika, nie kupiłam ich również pod koniec pierwszego trymestru, drugiego, czy zaraz przed nagłym i nieoczekiwanym porodem. Poradnikom mówiłam stanowcze nie - nie dlatego, że pozjadałam wszystkie rozumy i całe swoje dotychczasowe życie przygotowywałam się do bycia Mamą - Ci co mnie znają i znali mnie w czasach sprzed Julki wiedzą o czym mówię.
środa, 9 lipca 2014
gdzie ta keja, a przy niej ten jacht ...
Czerwiec był intensywny pod kątem spotkań - były te przy kawie zupełnie prywatne i te blogowe. Pisałam już o spotkaniu kończącym Projekt Dziecko na Warsztat, a było jeszcze Pierwsze Węgorzewskie spotkanie Mam oraz Czytajmy dzieciom, które miałam przyjemność organizować razem z Olą z Rodzinki z innego świata.
wtorek, 8 lipca 2014
sobota, 5 lipca 2014
Matki Dziecka - czyli spotkanie Dziecka na Warsztat
Jestem ciągle w niedoczasie - sekundy, minuty, godziny oraz niestety dni przelatują mi przez palce. Niby mam plan nawet zainstalowałam sobie apkę co by mi przypominała, co, gdzie, kiedy - ale nic z tego. Przekładam z dziś na jutro z jutra, na za dwa dni, a potem to już na kiedyś.
I tak, w lipcu siadam po wielu bojach i znojach do relacji ze spotkania, które odbyło się 14 czerwca w Warszawie, a konkretnie w miejscu, które się zwie FORMY KOLORY - i uwierzcie mi na słowo form i kolorów jest tam mnóstwo. Mogłabym tam zamieszkać - normalnie jak w Ikei.
piątek, 4 lipca 2014
Historia z dzieckiem w tle
Czy wasze dzieci znają Hymn Polski? Czy wiedzą jak wygląda flaga państwowa i co orzeł ma na głowie, a i cz wiedzą o orle? Nasz Julka wie - nie ukrywam, że pewnie nie od Nas nabyła tą wiedzę - nie wiem pewnie wydawało mi się, że trzyletnie dziecko (bo wtedy poznała to o czym piszę wyżej) jest za małe na taką wiedzę, że przyjdzie jeszcze czas, że to nie miejsce i czas na poznawanie godła, flagi i hymnu.
Zapominalski
Obchodzicie urodziny? No tak, co to w ogóle za pytanie - jasne, że obchodzicie. A zdarzyło Wam się zapomnieć o swoich urodzinach? Nie ... na pewno?
czwartek, 3 lipca 2014
końskie zaloty
Wiadomo już w przedszkolu pojawiają się pierwsze sympatie, przyjaźnie i miłości. W ostatnim czasie Julka przychodzi do Nas z takimi rewelacjami
środa, 2 lipca 2014
z dedykacją :)
Gdy byłam mała często zastanawiałam się nie nad tym skąd się biorą dzieci ale skąd się biorą zwierzęta. Najwyraźniej Julka odziedziczyła tą przypadłość i też się nad tym zastanawia. Nawet dzisiaj oświadczyła zupełnie poważnie
- Wiesz, Mamo, że zwierza nie może urodzić człowiek, wiesz znaczy Mama
Odetchnęłam - Julka zalicza Mamę, Mamy, znaczy mnie do ludzi znaczy człowieków.
- Wiesz, Mamo, że zwierza nie może urodzić człowiek, wiesz znaczy Mama
Odetchnęłam - Julka zalicza Mamę, Mamy, znaczy mnie do ludzi znaczy człowieków.
wtorek, 1 lipca 2014
grzybowa pogoda
Za oknem pada deszcz - siedzę w kuchni mojego rodzinnego domu, rozmawiam z Tatą, a Julka gania po domu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)