sobota, 30 marca 2013

3 lata :)

dokładnie o 7:55 trzy lata temu (a był to wtorek) usłyszałam Jej krzyk, poczułam ciepło Jej skóry, Jej zapach - poczułam Jej dotyk. 
Patrząc na Nią dzisiaj, tak jak trzy lata temu - miałam łzy szczęścia w oczach - a serce przepełnione uczuciem, którego nigdy nie znałam. 
To właśnie trzy lata temu przeszłam na wyższy poziom uczuć, doznań - nie o sobie, nie o Panu Mężu - ale o Niej - o tej małej kruszynce, która ufnie z miłością patrzyła na mnie - a ja z każdym Jej spojrzeniem, uśmiechem rozpływałam się z miłości, dumy, poczucia obowiązku.

Trzy lata temu, we wtorek o 7:55 zostałam Mamą.




Po trzech latach - moje uczucia się zmieniły - kocham Ją bardziej, bezgraniczną, bezinteresowną miłością. Jestem dumna z każdego kroku, słowa, rysunku, zdania, z każdego odpyskowania (w sposób, który sprawia, że moja szczęka rozbija się o podłogę).

Trzy lata temu Nasze priorytety zmieniły się - a obrany kurs trzymamy do dzisiaj.

Kochanie - urodzinowe całuski

 

3 komentarze:

  1. Wszystkiego najlepszego dla Niuni :) :*
    Niech rośnie zdrowo na pociechę rodzicom... dumą ich napawając... Mając tak mądrą i wrażliwą Mamę na pewno wyrośnie na dobrego człowieka

    OdpowiedzUsuń
  2. STO lat dla Twojej córeczki:) a przy okazji - wesołych i radosnych Świąt Wielkanocnych:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękny wpis! Czuję dokładnie to samo. Miłość bezgraniczna, ogromna, najcenniejsza. Wszystkim tego życzę!

    OdpowiedzUsuń