Be Beauty

Lubię spotykać się, pić kawę, plotkować, lubię przebywać w fajnym towarzystwie, a gdy do tego wszystkiego dorzucić jeszcze odrobinę wiedzy to sukces murowany. Skoro to wszystko lubię, to nie bez powodu zabrałam się z Olą za organizację kolejnego spotkania Blogerek. Nie byłybyśmy Olsztyńskimi Blogerkami gdybyśmy kończąc jedno spotkanie nie miały w planach kolejnego.

Tak było i tym razem - gdy Czytajmy dzieciom dobiegało końca, ja miałam już w głowie kilka pomysłów - do tego pomysły z głowy Oli i co mamy - Be Beauty, czyli kolejna odsłona Olsztyńskich Blogerek.

Tym razem postawiłyśmy na kobiecość, dbanie o siebie - bo nie oszukujmy się w ferworze codziennej walki czasem brakuje Nami sił, czasem chęci, a czasem nie wiemy jak się do tego zabrać. Dbanie o siebie jak wiecie to temat rzeka, ja jednak chciałam uniknąć typowo urodowego spotkania, tym bardziej, że nie każdy ma ochotę zmywać w knajpie makijaż przy jakby nie było obcych ludziach. I oczywiście nie mam na myśli tu Blogerek uczestniczących w spotkaniu, ale osób które w tym samym czasie co my przebywali i raczyli się specjałami Hangloose Caffe

Jak myślicie o Kobiecie, o kobiecości to co Wam przychodzi na myśl, co staje Wam przed oczami (Panowie już wiedzą - sorry generalizuje) - CYCKI - otóż to. Coby nie mówić i jakby się tego nie wypierać to jest to atrybut kobiecości, który ładnie wyeksponowany, zadbany dodaje Nam uroku, wdzięku i efektu WOW, a schowany pod obszernym swetrem, w niedopasowanym biustonoszu (często za małym) co tu dużo mówić - nie wygląda i za pewnie się nie czuje.

Skoro poruszyłam temat "bufeciku" jak to pieszczotliwie określam czasem bliźniaczki - to oczywistym było zaproszenie profesjonalnej Brafiterki, a jak w jednym zdaniu pojawia się profesjonalizm i Brafiterka to przed oczami staje mi Kasia Ludwiszewska założycielka StudioBRA.
Kasia przygotowała dla Nas prezentację, pokaz prawidłowego zakładania stanika (okazuje się, że większość z Nas robi to źle) oraz prywatną konsultację z przymiarką.
Warsztaty z Kasią nie dość, że pouczające to jak się okazało poprawiające także humor - ponieważ większość z uczestniczek ku uciesze swoich partnerów poznała swój prawdziwy rozmiar, a nie które skorzystały także z możliwości zakupu biustonosza - ponieważ Kasia przybyła do Nas z prawdziwym arsenałem koronek.

Kolejnym punktem programu było spotkanie z Bartkiem z Akademii Zdrowia - Bartek jako trener personalny opowiedział Nam o ćwiczeniach, kaloriach - czyli co jeść i jak ćwiczyć.

Kobiecość to nie tylko koronki, i buty do biegania to także prawidłowe i racjonalne odżywianie i dostarczanie organizmowi odpowiedniej dawki płynów. Każda z uczestniczek została wyposażona przez markę Kupiec w torby wypełnione po brzegi zdrową, a przy tym pyszną żywnością, a o to aby nie zaschło Nam w ustach podczas plotkowania zadbał ekspres Soda Stream, który nie dość, że mnie osobiście cofnął do czasów dzieciństwa to sprawił, że najmłodsi uczestnicy spotkania mieli ubaw po pachy tworząc nowe i mieszając już znane smaki.

Nasze Krasnale urządziły sobie prawdziwego Master Szefa wody smakowej - była cola, limonka, cola z limonką, była wiśnia i colą i sama wiśnia też była - i jak się okazało jak ekspres Soda Stream na pokładzie to animacja jest zbędna :)

Spotkanie wsparli:

Hangloose Caffe, Szata, Studio Bra, Akademia Zdrowia, Coloris, Kupiec, SodaStream

Organizatorki:
- Ola rodzinkazinnegoswiata.pl
- Sylwia julkaijejmiejscenaziemi.blogspot.com/

Uczestniczki:
- Monika z http://zurnalistka.blogspot.com/
- Ania z www.dziecieceklimaty.pl
- Asia z notosruu.blogspot.com
- Karolina z bryndalskiswiat.blogspot.com
- Kasia z www.katiuszka1988.blogspot.com
- Agnieszka z zmotylemnadloni.blogspot.com
- Ilona z panirolnik.blogspot.com
- Ania z anibarpiomar.blogspot.com
- Magda z www.magdalenasulwinska.pl
- Edyta z http://weekendowa-kuchenka.blogspot.com/

DZIĘKUJĘ i zdradzę Wam w sekrecie, że już niedługo kolejne spotkanie zorganizują Olsztyńskie Blogerki :)