Przyjazne Karkonosze

Wiecie, że kocham góry - wiecie także, że staram się tą miłością zarazić Julkę. W zasadzie mogę już stwierdzić, że połknęła bakcyla i wpadła po same uszy - tym bardziej, że od kliku dni jesteśmy na Pogórzu Kaczawskim skąd dosłownie kilka kroków dzieli nas od Karkonoszy - moich Karkonoszy. Tych, które kiedyś pokazałam  dziewczynkom z dwudziestej piątej, tych które pokazałam Małżowi i tych którymi zaraziłam Julkę. 

A teraz postaram się zarazić i Was - Przyjaznymi Karkonoszami, przyjaznymi DZIECKU.

Wiadomo - Karpacza i Szklarska Poręba, ale na tym się nie kończy nie tylko tam warto pojechać - zapraszam Was do zerknięcia zza moich pleców.

1. KOWARY - kiedyś miasto zamknięte, dlaczego - bo mieści się na terenie Kowar kopalnia uranu (tak tego, który wykorzystywany jest do budowy bomby atomowej), znane bardziej z fabryki dywanów - znanych i docenianych na całym świecie. Dywan przyjazny dziecku jest, co każda Mama wie najlepiej, ale co w Kowarach przyjazne jest dziecku?

Sztolnie Kowary, czyli KOPALNIA LICZYRZEPA - wspomniana przeze mnie kopalnia uranu - od lat nieczynna wydobywczo, choć przewodnik w trakcie zwiedzania pokazuje jedną z mniejszych żył, jakie były wyrywane w Liczyrzepie. Kopalnia jest BEZPIECZNA dla dzieci i Kobiet w ciąży - promieniowanie nie jest "uciążliwe" i po pobycie nie świeci się w ciemnościach :) 

Kopalnie zwiedza się z Przewodnikiem - A ten zaangażowany potrafi "wciągnąć" najmłodszych w opowieść i górnikach, uranie i tajemnicach kopalni.

Bilety:

Normalny 25zł, Ulgowy 19zł, Dzieci do lat 5 - 1zł

PARK Miniatur - czyli zabytki Dolnego Śląska - jakby ktoś bardzo nie chciał albo miał mało czasu - to zapraszam do Kowar i w ciągu godziny zwiedzi cały Dolny Śląsk, który zamkami, pałacami stoi. Wszystko zebrane w jednym miejscu.

Bilety:

Normalny 18zł, Dzieci 14-18 lat 15zł. Dzieci do lat 14 14zł

2. MYSŁAKOWICE

Park Miniatur BUDOWLE ŚWIATA - nowa nowość :)

Bilety:

Normalny 16zł, Ulgowy 14zł, Dzieci do lat 6 - wstęp bezpłatny

3. PAŁACE

Karkonosze i cały Dolny Śląsk pałacami, zamkami i ruinami stoi - ja osobiście polecam

Zamek KSIĄŻ - owiany tajemnicą, legendy o ukrytych skarbach są nadal żywe, a dzieci wraz z przewodnikiem stoją w blokach startowych aby je odnaleźć. Mimo, że jest to zabytek nikt nie upomina głośnych maluczkich do bycia ciszej, do nie biegania, nie dotykania - dzieci czują się tam naprawdę dobrze

Bilety:

Normalny 30zł, Ulgowy 20zł

Zamek Czocha - Julka była już tam dwa razy i za każdym razem gdy jest nadstawia uszu aby usłyszeć czy maleńki panicz nie płaczę - chcecie poznać legendę Zamku i sprawdzić wierność Partnera koniecznie się tam udajcie, a poza tym piękne ogrody i rejs statkiem jest urozmaiceniem rodzinnego pobytu

Bilety:

Pałac w Wojanowie - został przerobiony na Hotel i SPA, ale ogrody parkowe jakie są udostępnione dla turystów bezpłatnie oraz plac zabaw dla najmłodszych sprawia, że nie odczuwamy braku wystawy.

Dla najmłodszych polecam także odwiedzenie Szklarskiej Poręby a konkretnie Parku Dinozaurów, gdzie za jedym zamachem poznacie dinozaury, wykopiecie skamieline, ulegniecie gorączce złota, odwiedzicie Indian i pokażecie na co Was stać w parku linowym

To są miejsc, które odwiedziliśmy ostatnio, w których można było biegać, skakać i szaleć - nikt nie zwracał dzieciom uwagi, nikt ich nie ganił, nikt dziwnie nie patrzył - Dzieci były dziećmi, a my dorośli bawiliśmy się razem z Nimi.

Zapraszam

Oczywista oczywistość jest taka, że przede wszystkim przyjazne są Karkonosze - Śnieżka, Schronisko Samotnia i staw, który jest u Jej podnóża, Śnieżne Kotły, Słoneczniki czy Pielgrzymy, Wodospady których w Karkonoszach nie brakuje - ot co - Karkonosze przyjazne są DZIECKU - trasy są łatwe, nawet gdy idą po nich stópki w najmniejszym rozmiarze.

 

zaraz schodzimy pod ziemię

 

 Pałac w Wojanowie 

Księżniczka na Zamku