Jeden mały koszyczek przyczepiany do kierownicy, a tyle radości.
W poniedziałek otrzymałam maila z informacją, że koszyczek zostal nadany, a już we wtorek był u Nas.
Julka przy pomocy moich rąk uzbrojonych w nożyczki rozpakowała pudło w którym poza czerwonym koszyczkiem była jeszcze niespodzianka - koszulka ''Aktywny Smyk to Ja''
Koszyk pierwsza klasa:)
OdpowiedzUsuńJulce też się podoba - w końcu jest czerwony. Jak wypakowała go, z pudła poważnie stwierdziła "wow, będzie pasował do rowerka - bo też jest czerwony"
UsuńRadość dla mamy i dziecka! Teraz tylko odpowiedni strój i wszyscy razem na wycieczkę rowerową! :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nas: http://baby-colibra.blogspot.com/
Mama musi jeszcze doprowadzić swój stary (już dawno jest na emeryturze) rower do używalności
Usuńno to teraz można się wozić :D
OdpowiedzUsuń:)
Usuń- można się,
- można misia,
- można skarby'
koszyk okazuje się bardzo pakowny :)
No jasne! Najważniejsze to mieć swój dobytek zawsze przy sobie :D Super koszyk!
OdpowiedzUsuń