Pisałam już o tym, że przystąpiłyśmy do projektu 52 tygodnie - z racji tego, że się spóźniłyśmy o dwa tygodnie, dzisiaj nadrabiamy.
Oto zaległe zdjęcia Julki.
1/52
Pogoda - niepogoda. Są takie dni, takie przedmioty, że jak się Julka uprze (a uparta z Niej bestia) to nie ma ... we wsi
tym razem Julka i parasolka
2/52
tydzień pod wezwaniem dużych samochodów :)
Julka wsiadła i krzyczy - Tatusiu bardzo Cię kocham - kupisz mi taki?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz