Pamiętam kiedy pierwszy raz usłyszałam o bóstwach i bogach - pamiętam pod jakim wrażeniem byłam i jak żałowałam, że to tylko mity. Choć jakby się tak zastanowić nad początkiem świata - to coś, w tym jest - "na początku był chaos". Podobnie jak w pokoju Julki - jest chaos, a potem wkraczam ja - bogini :)
Ale poważnie - długo w dzieciństwie interesowałam się mitologią grecką, fascynowały mnie opowieści o powstaniu świata, bogach i herosach - zastanawiałam się, jak to jest powstać z morskiej piany, lub wyskoczyć z czyjeś głowy. Jak się pewnie domyślacie brutalność niektórych mitów mnie jakoś nie zniechęciła, ale gdy wpadłam na pomysł aby pokazać ten świat Julce ... no właśnie, nie do końca miałam ochotę zapoznawać ją z brutalnością niektórych mitów.
Dlatego gdy ukazała się zapowiedź Naszej Księgarni o wydaniu Mojej pierwszej mitologii - wiedziałam, że prędzej czy później zagości na Półeczce z książkami.
DANE TECHNICZNE
Tytuł: Moja pierwsza mitologia.
Tytuł: Moja pierwsza mitologia.
Księga I i II
Autor: Katarzyna Marciniak
Ilustracje: Marta Kurczewska
Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Księgi to zbiór greckich i rzymskich mitów poddanych pewnemu liftingowi naszych czasów - nie bójcie się, nie straciły na znaczeniu - prawdy w nich zawarte nie zostały ani zatarte ani ukryte, tym bardziej nikt ich nie pominął. Ale Katarzyna Marciniak wygładziła się, przystosowała, opowiedziała je tak aby dziecko dziś je zrozumiało. Bez zbędnej przemocy i brutalności, ale ze sporą dawką dobrego humoru i zrozumienia.
Na wszystkich stronach, a uwierzcie mi nie są to cienkie książki młody czytelnik znajdzie coś dla siebie - dla ciekawskich będą to ciekawe zwroty i powiedzenia używane na co dzień, których znaczenie zostało wytłumaczone, a żeby było jeszcze bardziej zrozumiałe zostało użyte w opowiadaniu, które dzieje się teraz współcześnie.
Dla żądnych przygód - autorka nie zapomniała o dzielnych herosach, dla fanów sztuki - mamy opowieści o muzach, bogach opiekujących się sztuką.
Sami widzicie, że każdy coś znajdzie - a co, w takim razie dla Nas dorosłych. Inne spojrzenie, dostrzeżenie prawd starych jak świat, ale z perspektywy dziecka - które jeszcze czeka na swoje przygody życia.
Moja pierwsza mitologia to świetny pomysł na prezent.
Prędzej czy później, na pewno zagoszczą w naszej biblioteczce :-)!
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że i ja się w niej zaczytuje. Wspaniale jest przypomnieć sobie pewne mity.
OdpowiedzUsuń