Wróżka i nie chodzi mi tutaj o takie od Tarota, szklanej kuli czy wróżenia z ręki, ale o WRÓŻKĘ ZĘBUSZKE. Jak donosi Wikipedia wspomniana to fikcyjna postać z uniwersum Świta Dysku Terry'ego Pratchetta (zawód, wykonywany przez dziewczęta ze Świata Dysku, polegający na "wymianie" dziecięcych zębów na ankhmorporskie dolary.
Do ekwipunku przeciętnej Wróżki Zębuszki należą: drabina, obcęgi, notesik z nazwiskami i adresami dzieci oraz sakiewka z monetami).
środa, 31 lipca 2013
wtorek, 30 lipca 2013
obiadowo
Dzisiaj będzie o jedzeniu - nie bójcie się - nie będę gotować online ani wrzucać zdjęć z etapów gotowania. Na temat miała wpływ rozmowa Mamy i dziecka w autobusie - otóż wspomniana Mama wracając jak sądzę z dzieckiem z przedszkola pyta swoją latorośl (nazwijmy ją technicznie Kasia).
- Kasiu co jadłaś w przedszkolu na obiad?
Widać po dziewczynce małe zdenerwowanie
- trochę zupy pomidorowej
- Czemu tylko trochę? Mówiłam Ci tyle razy, że masz jeść ładnie jeść obiady - nie po to za to płacę.
(teraz na mojej twarzy pojawiło się zdenerwowanie)
- Ale Mamo - nie smakowało mi mięsko.
- Kasiu wyraźnie powiedziałam nie płacę za to aby Ci smakowało, ale abyś była najedzona.
www.edziecko.pl
poniedziałek, 29 lipca 2013
upalnie
I do Nas w końcu przyszły upały - zdradzę Wam w tajemnicy, że uwielbiam taką temperaturę - jestem w swoim żywiole :) - mam poczucie, że Niunia też specjalnie nie narzeka - w najgorszy skwar próbowała wyciągnąć mnie na rower. nawet dałam się namówić, ale po 30 minutach wróciłyśmy do domu - jednak za gorąco. No nie, ja to napisałam.
pogoda.wp.pl
piątek, 26 lipca 2013
ślimaczki
Gotuję i to nawet smacznie (taka autopromocja ), ale nie piekę ciast - nie to, że nie lubię ich jeść, ale...
No właśnie jest pewne ale - którego czasem nie potrafię przeskoczyć - taka moja mała fobia - brzydzę (tak, to właśnie to słowo) włożyć ręce w ciasto, ale nie tylko w nie wkładam też rąk w ziemię (nie uprawiam ogródka, nie sadzę kwiatów - mój jedyny kontakt z ziemią to gdy wywinę orła).
Z pomocą jak się domyślacie przyszło mi wszystko co nazywa się mikser, robot kuchenny, czy maszyna do chleba, ale są ciasta, które uwielbiam, a nie da się ich zrobić sprzętem który mam w domu - i tak moje ulubione ciasto drożdżowe muszę robić sama. Nie wyobrażacie ile mnie to kosztuje.
środa, 24 lipca 2013
Royal Baby
Atmosfera związana z oczekiwaniem na królewskie dziecko udzieliła się i Nam - nie, nie śledziliśmy na bieżąco wszystkiego, nie oczekiwaliśmy na pierwsze skurcze, czy nie zamierzaliśmy wspinać się na drabinę aby zobaczyć czy Kate już urodziła, czy prze i jak Maluch wygląda.
sobota, 20 lipca 2013
Argument
Wychodzę z założenia, że rozmowa to podstawa - ważne jest przedstawienie swoich argumentów dlatego staram się nie używać w stosunku do Julki tekstów typu:
- nie rób tak!
- nie wolno
- brzydko się zachowujesz
- nie kupię Ci tego
- itp
- nie rób tak!
- nie wolno
- brzydko się zachowujesz
- nie kupię Ci tego
- itp
czwartek, 18 lipca 2013
Zosia
Rok temu pisałam o DZIELNEJ dziewczynce o imieniu Zosia, która zarażała uśmiechem, siłą walki mimo swojego wieku. Mając osiem miesięcy sprawiła, że wiele osób zbliżyło się do siebie - zbliżyło się pomagając JEJ - jak tylko umieli, często tylko słowem, myślą, modlitwą.
grafika pochodzi ze strony stolica-bajek.pl
Subskrybuj:
Posty (Atom)