Stojąc za drzwiami przedszkola i na progu szkoły przerobiłam z Julką dziesiątki, a może i setki rymowanek i wierszyków - mam także świadomość, że to nie koniec, a dopiero początek. Przed Nią przedstawienia, akademie, konkursy recytatorskie, z nauka wierszy na lekcje. Droga długa, kręta i daleka od Entliczek Pętliczek do Litwo ojczyzno moja ... cóż, to plan na lata.
Ale zanim Julka zacznie powtarzać wersy epopei narodowej, czas na wiersze łatwe, miłe i przyjemne - takie które uczą - bawiąc, bawią - uczą, jedne zabawne inne refleksyjne. Jedne przypadające do gustu inne omijane szerokim łukiem - takie, które wywołają łzy szczęścia, ale i te które spowodują wzruszenie.
Każdy inny, każdy równie wartościowy, a wszystkie zebrane w jedną pomarańczową książkę - Wierszykarnia Danuty Wawiłow.
Niektóre nie są nowością - słyszałam je już kiedyś, jak nie na ulicy, to w radiu, jak nie w formie mówionej, czy recytowanej to śpiewanej - czytam je Julce i uśmiecham się w myślach do siebie - bo to nie tylko dla Niej, to również dla mnie nowa, piękna podróż.
Wierszykarnia to cała gama kolorów podyktowana emocjami, jakie towarzyszą wierszą i czytelnikowi który je czyta - każdy znajdzie coś do siebie. Nie każdy je polubi, nie wszystkie, ale jeden, dwa a może więcej - nie czekaj przekonaj się.
DANE TECHNICZNE
Tytuł: Wierszykarnia
Autor: Danuta Wawiłow
Ilustracje: Jola Richter-Magnuszewska
Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Emocje towarzyszące każdemu z wierszy są dodatkowo ubrane w wyjątkowe ilustracje - które świetnie dopełniają treść - nie wiem, co do mnie bardziej przemawia treść, czy obraz. Wiem natomiast jakie wrażenie robią na Julce - od kilku dni stara się "przerysować" obrazy o których czytam i na które Ona patrzy, a treść - cóż, już powtarza pierwsze wiersze :)
piękne ilustracje - aż zachęcają do czytania
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia Z
Ależ piękne te ilustracje,!!!
OdpowiedzUsuń