Gdybym nie przeczytała serii Dotknij mnie Taheren Mafi, mogłabym być zaskoczona formą lub treścią - łączeniem tego co nadnaturalne z tym rzeczywistym, całkiem codziennym światem. Ale przeczytałam ... i właśnie dlatego z jeszcze większymi oczekiwaniami usiadłam w swoim zielonym, czytelniczym fotelu i zaczęłam czytać Utkane królestwo.