Strony

poniedziałek, 11 lipca 2016

zapominalska rybka

Co robić, gdy lipcowy, wakacyjny dzień nie jest ani ciepły ani łady i na pewno odstaje od wymarzonych wakacyjnych dni. Można iść do kina na kontynuację ulubionej bajki, a gdy się w tym kinie już było, a rodzice nie dają się przekonać aby iść po raz kolejny - można sięgnąć do książek, które przeniosą małego czytelnika w świat animowanego filmu.


Tuż przed wakacjami pojawiła się w kinach kontynuacja kinowego hitu dla małych i dużych - mowa tu oczywiście o Filmie Gdzie jest Dory? Pamiętacie ją zapewne z bajki Gdzie jest Nemo? - tak, to ta zapominalska, niebieska rybka - która mówiła po waleńsku i zapominała wszystko co wydarzyło się kilka sekund wcześniej. 

Tym razem to właśnie ona została bohaterką bajki i nie da się ukryć, że zapowiada się kolejny hit kinowy - jeżeli byliście już w kinie to mam coś, co Waszym dzieciom poprawi humor, gdy odmówicie pójścia tam ponownie, to seria książek, której Dory jest bohaterką. 

Książki zostały wydane tak, aby po wyjściu z kina nadal móc przeżywać przygody wraz z Dory i jej przyjaciółmi.

DANE TECHNICZNE
Adaptacja: Suzanne Francis
Ilustracje: Disney Storybook Art Team
Wydawnictwo Egmont

Adaptacja: Suzanne Francis
Ilustracje: Disney Storybook Art Team
Wydawnictwo Egmont

Wydawnictwo Egmont

Jak się zapewne domyślacie, to książki wyciągnięte "żywcem" z kina, ale to właśnie jest ich olbrzymia zaleta - bo nie dość, że są kwintesencją filmu, to niesamowite ilustracje przeniesione z wielkiego ekranu sprawiają, że dziecko wraca do nich częściej. Kolejnym atutem jest kumulacja, tego co ważne - w książce nie ma "wątków pobocznych" - w książce skupiamy się na najważniejszym - na przesłaniu filmu. 

Mimo, że to prawda stara jak świat, to dzieci dopiero się o niej uczą, a to jak zostanie im to przedstawione być może sprawi, że każdą nawet najmniejszą przyjaźń będą traktować jak tą jedyną i na śmierć i życie. Będą ufać i zostaną obdarzone zaufaniem  tak jak Dory, która zrozumiała jaka ważna jest przyjaźń i że na przyjaciół zawsze może liczyć.

Dwie pierwsze pozycje to opowieść opatrzona kardami z filmu - w Złotej księdze jest bardziej rozbudowana, z kolei w Kocham ten film to opowieść w pigułce, ale prawdziwą wisienką na torcie jest Wielki zeszyt filmowy, w którym poza opowiadaniem są kolorowanki i UWAGA ... naklejki. 

Tak, wiem i rozumiem - jeżeli mieliście wątpliwości, teraz już wiecie, że musicie je mieć - naklejki sprawiają, że nasze krnąbrne dzieci stają się niczym aniołki. Także sami rozumiecie - ostatnia z książek jest cóż, najbardziej pożądana. Ma jeszcze jedną zaletę, dziecko tworzy rysunkową opowieść kolorując poszczególne strony Zeszytu.









2 komentarze:

  1. Bylismy na tym w kinie. Chyba sprawie synkowi książkę

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie bajka rozczarowała ale książki wyglądają ciekawie

    OdpowiedzUsuń