w klimacie Mikołaja

Nie ma się co dziwić, że temat Świąt, prezentów jest ciągle wałkowany - u Nas też tak jest.

W jednej ze stacji był pokazywany materiał o Świętym Mikołaju - reporter się pytał Mikołaja skąd On wie, że dzieci są grzeczne.



Ja: Julka słuchaj - Mikołaj będzie mówił, które dzieci dostaną prezenty
Julka: Mamo przecież to jasne - grzeczne dzieci
Ja: A skąd Mikołaj wie, że te akurat były grzeczne? (normalnie rasowy ze mnie reporter)
Julka: Widzi ich w kamerze
Ja: w kamerze?
Julka: Tak - Mikołaj ma taką niewidoczną kamerę - czyli, że ja nie wiem gdzie ona jest, i podgląda
Ja: Mikołaj Cię podgląda?
Julka: Tak, wszystkie dzieci podgląda
Ja: .....
Julka: przecież wie kto jest grzeczny, a kto nie.
Ja: No tak, a może z listów to wie
Julka: z listów też, ale czasem można napisać że się jest grzecznym, a się bije, popycha i brzydko zachowuje
Ja: i jak to się nazywa?
Julka: no bije, popycha i grze.... a jest się niegrzecznym

Ja: czyli dzieci okłamują Mikołaja?
Julka: wiesz, Mamo - dzieci jest dużo, u mnie w przedszkolu jest dużo - może Mikołaj nie wszystko zauważy, a prezent każdy chce dostać.
Ja: aha

Ja: no dobra a Ty jesteś grzeczna
Julka: Jestem
Ja: Naprawdę?
Julka: czasem jestem niegrzeczna
Ja: to będzie w tym roku prezent, czy nie?
Julka: No dobra ... POSTARAM się już być grzeczna!