Baśnie i legendy polskie

Dawno, dawno temu za siedmioma lasami, za siedmioma rzekami, za siedmioma górami mieszkała mała dziewczynka ... która uwielbiała słuchać legend, baśni i ludowych podań. Żadne tam Kopciuszki, czy Śpiące Królewny nie kołysały Jej do snu, ale Ałna, Rzepicha, czy Krysta.

A wszystko zaczęło się gdy była jeszcze malutka i do snu Mama czytała Jej Antologię Warmińską - pięknie zebrane i zilustrowane legendy i podania z ziem na których owa mała dziewczynka się urodziła. Dziewczę rosło, a zamiłowanie do podań ludowych nie malało, Mama uwijała się jak w ukropie, aby coraz to nowe opowieści wynajdywać i czytać do snu córeczce.

Pewnego dnia trafiła na Baśnie i legendy polskie ilustrowane ręką Mirosława Tokarczyka, a tym samym zorganizowała czytanie w zimne i deszczowe jesienne wieczory. Książka to zbiór pięćdziesięciu ośmiu legend i baśni, które opowiadają o pięknej Polsce jak ona długa i szeroka - znajdziecie tam opowieści o Orlym gnieździe, o Popielu i Wandzie, która nie chciała Niemca. 

Zaczytując się można odkryć to co dawno zapomniane i zaczytywać się w pięknych tekstach, które językowo nie są znowu takie odległe. Dzisiaj, gdy wszystkie bajki dla dzieci są "wygładzone", różowe i słodkie aż do bólu - tutaj spotykacie literaturę dla dzieci w miękkim, trochę starawym języku - ale jakże pięknym. To właśnie niektóre słowa nadają "piekności" słuchanego opowiadania. 

A prawdy życiowe, które jak wiemy ludowe podania i legendy zawsze chowają pod podszewką będą towarzyszyć dziecku.

DANE TECHNICZNE
Tytuł: Baśnie i legendy polskie

Ilustracje: Mirosław Tokarczyk

Wydawnictwo Nasza Księgarnia

My lubimy zaczytywać się w takich klimatach, lubimy wiedzieć jak to było kiedyś, skąd rzeka która płynie pod naszym domem ma nazwę, i czy Popiela to naprawdę zjadły myszy, jak to było z tym Smokiem pod Wawelem. Dlatego jeżeli również chcecie wiedzieć jak to było z poznańskimi koziołkami, kim był Boruta i czy w górach naprawdę zasnął rycerz koniecznie musicie sięgnąć po Baśnie i legendy polskie.