Sztuka to może zbyt duże słowo - w galeriach jeszcze nie wisi, ale na prywatne wystawy eksponaty wystawiane dość często. Z szeroko pojętą sztuką - rysunek, grafika, rzeźba jesteśmy na Ty - w salonie przy stole, w kuchni z garnkami w tle.
Dlatego gdy nadszedł czas Warsztatu plastycznego w ramach projektu Dziecko na Warsztat - nie robiłam nic specjalnego, nie spinałam się - poszłam z Julką na łąkę i "strzeliłam" 300 fotek, z czego jak to bywa można wybrać z 50 :) - cóż, sztuka to poświęcenie.
Warsztatu jako takiego nie było - bo kredki, farby, plastelina, modelina są u nas na co dzień a nie tylko raz na jakiś czas - co zrobiłam zebrałam to wszystko do kupy i jest - podsumowanie Naszych zabaw plastycznych
Zapraszam Was na Blogi biorące udział w Projekcie Dziecko na Warsztat
A mi się Piotr zbuntował z rysowaniem:/
OdpowiedzUsuńDobrze było Was poznać :)
Nam też było BARDZO miło :)
UsuńWow ile fajnych plastycznych zabaw jest u Was :)
OdpowiedzUsuńStaram się aby Julka się nie nudziła :) a tym samym i ja - bo biorę w tym czynny udział
Usuńfajnie kolorowo i z uśmiechem . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne plastyczne prace Julki. Prawdziwa artystka:) No i spotkanie na pewno będzie pierwszorzędne :)
OdpowiedzUsuń"grzybki|" pojawiły się u nas przy wczenijeszym warsztacie :) róniez lubimy
OdpowiedzUsuńSuper te Wasze zabawy ;). Codzienność górą ;)!
OdpowiedzUsuńU nas podobnie, tyle dzieje się na co dzień, że aż trudno wybrać :). A u Was równie pięknie i kolorowo
OdpowiedzUsuńpięknie się bawicie, zazdroszczę talentu!
OdpowiedzUsuńjak widać plastyczne warsztaty robimy niemalże codziennie
OdpowiedzUsuńMamuśka24
Fajnie, że dziecko tak się garnie do prac plastycznych, to potem procentuje w wielu dziedzinach :)
OdpowiedzUsuń