Strony

czwartek, 30 stycznia 2014

Dziecko dla odważnych



 ... "Konsekwencja rodzica spada w miarę upływu czasu.

środa, 29 stycznia 2014

dzidzia

Powtarzam się i grożę ale chyba udam się w końcu do Naszego rodzimego MPK po należną gażę za występy podczas jazdy. Już tradycyjnie Julka dostarczyła pasażerom odrobinę humoru.

poniedziałek, 27 stycznia 2014

bum tarara bum tarara

Pierwszy w Nowym Roku - czyli Muzyczny Warsztat. Gdy kombinowałam jak ma ten Warsztat wyglądać postanowiłam zapytać główną zainteresowaną  - i okazało się, że to nie był taki genialny pomysł jak myślałam. Moje pomysły zostały storpedowane - okazało się, że Julka nie ma ochoty na robienie instrumentów muzycznych.

niedziela, 26 stycznia 2014

4/52

Na co dzień Julka jest radosnym, energiczny dzieckiem - uśmiecha się od ucha do ucha, śpiewa piosenki te znane i te wymyślone przez siebie, ale są też takie dni - kiedy Julka jest przygaszona, nieobecna, powiedziałabym nawet, że nostalgiczna. Tych drugich zdecydowanie jest mniej i zdarzają się rzadziej, ale jednak.

czwartek, 23 stycznia 2014

boję się

Jest zima, to jest zimno - prawda stara jak świat. Ja znam jeszcze jedną jest zimna jest ciemno. Gdy jedziemy z Julką do Przedszkola, a potem do pracy jest ciemno, gdy wracamy z pracy zabierając Julkę z przedszkola jest ciemno - ot zima.

wtorek, 21 stycznia 2014

Dla Babci i Dziadka

Julka ma dwie Prababcie, jedną Babcię i dwóch Dziadków - sporo osób do obdarowania, do wyściskania, do odwiedzenia. Dlatego też rozkładamy to w czasie - oczywiście dzisiaj zostały wykonane telefony do Babć - wszystkich bez względu na to czy to pra czy nie. Dla Julki każda jest Babcią - powiem więcej ostatnio okazało się, że moja chrzestna (siostra mego Taty) też jest Julkową Babcią :) ot taka ciocia - babcia.

poniedziałek, 20 stycznia 2014

Nasze zaległości

Pisałam już o tym, że przystąpiłyśmy do projektu 52 tygodnie - z racji tego, że się spóźniłyśmy o dwa tygodnie, dzisiaj nadrabiamy.

niedziela, 19 stycznia 2014

3/52


Dołączyłam :) Uwielbiam takie akcje, projekty - uwielbiam być częścią czegoś więcej. 

Często widzę na blogach wyzwania 365, 7/7, czy podobne - grupa ludzi podejmuje wyzwanie - ja nie chcę, nie chcę robić czegoś na siłę - nie chcę aby to nazywało się wyzwanie. Znalazłam przypadkiem, trafiłam i wpadłam - inicjatywa swoją prostotą, ciepłem powaliła mnie na kolana. 

sobota, 18 stycznia 2014

nowy ... rok

Wiem jaki dzisiaj jest dzień - wiem, że taki post powinien być przed 31.12.2013, albo zaraz po. Ja osobiście nie robię postanowień noworocznych - kiedyś nawet próbowałam, ale jakoś nie przykładałam potem dużej wagi do urealnienia tych postanowień, a poza tym postanowienie typu "schudnę", "pójdę na siłownię", czy "zakocham się" - jakoś nie były mi po drodze.

czwartek, 16 stycznia 2014

yeti

Jak wiecie Julka jest całkiem niezła w prowadzeniu dyskusji na różne tematy, czasem są to tematy które tylko Ona jest w stanie ogarnąć, są dni kiedy daje się ponieść fali. Ja mam wprawę, tego typu rozmów z Niunią jest kilka, kilkanaście dziennie, a w przypadku gdy jestem z Nią w domu 24 godziny na dobę - bo jest chora, mamy KUMULACJE. 

środa, 15 stycznia 2014

na niedoczasie

Cierpię na chroniczny brak czasu, brakuje mi w godzinie godziny, w dobie doby. Brakuje mi czasu i nie jest to wina niezorganizowania, roztargnienia, czy niezidentyfikowanej siły, bo przecież jestem zorganizowana, nie działam po omacku - wiem co mam zrobić, kiedy i jak. A jednak brakuje mi czasu.

niedziela, 12 stycznia 2014

jak dorosnę to...

Kim chcieliście być jak dorośniecie? - ja chciałam być nauczycielką.

Julka natomiast ma zupełnie inne plany - i ku Naszemu zaskoczeniu - żaden z Jej planów nie oscyluje koło oświaty czy medycyny.

piątek, 10 stycznia 2014

bajki, bajeczki

Przez większość swego życia słuchamy bajek - jako dzieci wiadomo, o królewnach zamkniętych w wierzy i o dzielnych rycerzach na białych koniach. Później bajki wyglądają z deka inaczej, ale nadal noszą znamiona fantazji, a to koleżanka w liceum usilnie nam powtarza, że ta sukienka leży jak ulał, jakby była tylko na mnie szyta. Chłopak wymyśla po raz kolejny bajeczkę jako to spóźnił się autobus, ukradli mu portfel czy porwali go kosmici właśnie w dzień naszego spotkania.

środa, 8 stycznia 2014

kolorowanka

Lubicie kolorować? Ja mimo swojego wieku lubię, a od kiedy Julka zapałała do wszelakich kolorowanek miłością pierwszą i prawdziwą mogę realizować siebie :)

poniedziałek, 6 stycznia 2014

wracamy

Poważnie podeszłam do jednego z celów mojego życia - chodzi tu oczywiście o podróżowanie oraz pokazywanie świata Julce takiego - jaki jest on dla mnie.